środa, 22 października 2014

Prolog

W końcu we trzy zebrałyśmy odpowiednio dużo pieniędzy, by wyprowadzić się z Londynu do Australii i by wystarczyło nam na około rok naszego pobytu tam. Ja i moje dwie starsze siostry zostałyśmy sierotami. Nie mamy nikogo prócz siebie. Nasi rodzice, jak i cała nasza rodzina, zostali zamordowani przez jeden z Londyńskich gangów. Mieszkałyśmy w sierocińcu przez 2 lata, a gdy Perrie ukończyła 18 lat zabrała nas stamtąd i mieszkałyśmy parę lat w naszym starym domu. Teraz, na początku sierpnia, żegnamy się z nim i wylatujemy do Sydney. Szkoda mi opuszczać ten ogromny budynek, ale najstarsza siostra stwierdziła, że będzie lepiej zacząć żyć od owa tak szybko jak się da.
Zabrałyśmy sześć walizek, sześć dużych toreb i trzy bagaże podręczne. Na lotnisku byłyśmy punktualnie o 6:00 rano. Wsiadłyśmy do samolotu i ku naszej uldze za nami siedziały dwie urocze, starsze panie z którymi moje siostry szybko nawiązały kontakt.
Najstarsza z nas to Perrie Edwards. Jest piękną blondynką ze wspaniałym głosem. Towarzyska kochająca kwiaty osoba, która bez problemu nawiązuje nowe znajomości. Średnia z naszej trójki to Taylor Edwards. Również blondynka z wyrazistym głosem. Ciemne ubrania, ciemny i mocny makijaż, wszystko co mroczne należy do niej. Jednak mimo swojego wyglądu jest sympatyczna, miła i (tak samo jak Pezz) szybko zawiera nowe przyjaźnie i łatwo dogaduje sie z każdym. Najmłodsza jestem ja, Ashley Edwards. Dla mnie zasady nie istnieją, ale znam wszelkie granice. Kocham moje siostry i bardzo je szanuje. Są najważniejszymi osobami w moim życiu. Też jestem blondynką, ale nie mówi o sobie wiele i śmiało.
Gdy samolot wystartował, zaczęłam słuchać muzyki. Pozwalała mi ona zapomnieć o rzeczywistości. Wsłuchując się w tekst zasnęłam. Taylor obudziła mnie przed lądowaniem. Czekałam tylko na to by poczuć ziemię pod stopami, nienawidziłam latać!


____________________________________

Witajcie!
Widzimy się po paru dniach od razu z bohaterami i prologiem. Jak wam się podoba początek?? Starałam się jak mogłam by wyszło w miarę znośnie :D liczę na wasze komentarze :]
Do następnego wpisu :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz